NAZYWAM SIĘ HERSZEL GRYNSZPAN

W marcu 1938 roku władze Polski wprowadziły ustawę pozbawiającą obywatelstwa polskiego osoby, które przez okres dłuższy niż pięć lat stale przebywały poza krajem.
Dotknęła ona głównie około 70 tysięcy polskich Żydów mieszkających w Niemczech i Austrii. Rząd Polski chciał w ten sposób zablokować powrót prześladowanych przez nazistów Żydów do kraju.
W sierpniu 1938 roku władze niemieckie unieważniły dotychczasowe stałe pozwolenia na zamieszkanie dla cudzoziemców i wprowadziły obowiązek uzyskania nowych pozwoleń.
Było oczywiste, że Żydzi pozwoleń tych nie otrzymają. Z dnia na dzień ogromna liczba emigrantów stała się bezpaństwowcami.
Władze polskie zadeklarowały, że Żydzi polskiego pochodzenia, którzy na mocy wcześniejszej ustawy nie są już uznawani za obywateli polskich, zostaną przyjęci do Polski wyłącznie w okresie do końca października 1938 r.
26 października gestapo deportowało wszystkich polskich Żydów z Niemiec. Około 15 tysięcy osób znalazło się na granicy polsko-niemieckiej w Zbąszyniu. Strona polska nie zezwoliła im na wjazd. Grupa utknęła na granicy, pilnowana przez dwa kordony wojska. Tylko nielicznym udało się przedostać do Polski. Wysiedleńcy byli pozostawieni sami sobie. Nie mieli jedzenia ani dachu nad głową. Nieregularnej pomocy udzielał im Czerwony Krzyż oraz organizacje żydowskie.
Wśród deportowanych Żydów znalazła się rodzina mieszkającego w Paryżu Herszela Grynszpana.
Na wieść o wysiedleniach 17-letni Grynszpan w desperackim proteście zabił niemieckiego dyplomatę Ernesta vom Ratha.
Władze III Rzeszy wykorzystały to zabójstwo jako pretekst do przeprowadzenia w nocy z 9 na 10 listopada 1938
pogromu Żydów znanego jako
Noc kryształowa!



ULOTKA: pobierz PDF

PLAKAT: pobierz PDF